Londyn za grosze czyli jak zamiast 3000 zł zapłacić 124 zł za luksusowy pobyt w stolicy Wielkiej Brytanii

Londyn to z turystycznego punktu widzenia jedno z najdroższych miast Europy. Najdroższe są tutaj hotele, transport czy jedzenie. Można jednak, przy odrobinie kreatywności, za 2 dniowy pobyt, który normalnie kosztowałby nas na dwie osoby około 3 000 zł (hotel + przelot + transport) zapłacić około 120 zł. O tym, jak to się robi, będzie w tym wpisie. Pobyt w Londynie zaplanowałem w taki sposób, aby mieć całe 2 dni na zwiedzanie.

Londyn jest pierwszym etapem naszej krótkiej majowej podróży po Europie. Poniżej zestawienie kwot, jakie musielibyśmy wydać na hotel, przeloty, transport z lotniska oraz porównanie ile realnie zapłaciliśmy. Zestawienie zawiera także wskazówki, jak powtórzyć to, co nam udało się uzyskać. 

1. Hotel (76 zł zamiast 2 100 zł):

Zatrzymaliśmy się w czterogwiazdkowym The Morton Hotel. Najniższa cena za noc (rezerwacja z dużym wyprzedzeniem, min. 1 miesiąc) wynosi około 1010 zł (zależnie od kursu funta). Za dwie noce musielibyśmy wydać około 2100 zł. Hotel udostępnia pokoje tylko w nielicznych systemach rezerwacyjnych, gdyż jego położenie (tuż przy British Museum) oraz doskonałe opinie sprawiają, iż prawie zawsze jest tutaj komplet gości. Strona internetowa hotelu: https://www.mortonhotel.co.uk. Poniżej cena za pokój w naszym terminie z multiporównywarki HotelsCombined. Jak widzimy, zarezerwować można jedynie na stronie hotelu. Żadne portale pośredniczące w rezerwacji hoteli, np. Booking czy HRS, nie mają tego hotelu w ofercie.

morton strona hotelu

My zapłaciliśmy zaledwie… 20 dolarów, czyli około 76 zł!

Jak to możliwe? Otóż pewien amerykański serwis internetowy, który służy do rezerwacji hoteli zaoferował następującą promocję. Za zarejestrowanie się na ich stronie internetowej otrzymałem 25 dolarów. Dodatkowo za każdą osobę, która z mojego polecenia zarejestrowałaby się w tym serwisie otrzymywałem 10 dolarów. Maksymalna liczba referali (osób, które mogły się zarejestrować) wynosiła 50! 50 x 10 dolarów = 500 dolarów + 25 dolarów „za wpisowe na wejściu). W sumie otrzymałem kupon zniżkowy na 525 dolarów (1 947 zł – kurs dolara z dnia 29.04.2015). Nazwa serwisu: StayFull.com i nadal można w nim skorzystać z tej oferty! Wystarczy kliknąć TUTAJ i się zarejestrować!  Poniżej zrzut ekranu z naszej rezerwacji. Widać, że uwzględniono na niej kupon rabatowy! Luksusowy hotel przy samym British Museum za grosze! Najlepsze jest to, że na samej komunikacji miejskiej (np. biletach na metro) zaoszczędziliśmy więcej, niż kosztował nasz hotel. Dlaczego? Otóż dojazd spoza ścisłego centrum z jakiegokolwiek hotelu do centrum miasta w dwie strony metrem to koszt około… 20 funtów (ponad 110 zł!). Za hotel zaś zapłaciliśmy 20 dolarów (74 zł!).

hotel londyn

 2. Bilety lotnicze (29 zł zamiast 498 zł za dwie osoby):

Lecimy linią lotniczą Wizzair. Połączenie wygodne, bezpośrednio z Poznania do Londynu. Samolot o godzinie 6.15 rano, co sprawia, że mamy cały dzień zaraz po przylocie na zwiedzanie. Bardzo wygodnie. Standardowa cena biletu lotniczego (nie mamy Wizz Discount Club) w chwili, gdy my dokonaliśmy rezerwacji (za ile kupiłem bilety – zob. niżej) na stronie Wizzair.com wynosiła 498 zł za 2 osoby. Zrzut ekranu poniżej. 

poz-lond wizz

My zapłaciliśmy zaledwie 30 zł za 2 osoby nie mając Wizz Discount Club!

Dzięki kilku prostym technikom opisanym w Biblii Taniego Latania za nasze bilety lotnicze zapłaciliśmy… 7.44 euro czyli około 30 zł! Jak to możliwe? Wystarczyło wykorzystać pewien kilka stron wiedzy ze wspomnianej książki! 🙂 Cenę naszych biletów lotniczych (dla 2 osób) po obniżce przedstawia to zrzut ekranu poniżej:

hotel londyn

3. Transport z lotniska do centrum miasta (21 zł zamiast 180 zł):

Tutaj mamy bardzo wiele opcji. Londyn jest świetnie skomunikowany ze wszystkimi lotniskami go obsługującymi. My lądujemy na Luton. Najtańszym sposobem dostania się, zarówno z tego, jak i innych lotnisk, do centrum miasta (my wybraliśmy jako przystanek docelowy stację kolejową na Liverpool Street) jest skorzystanie z przewoźnika EasyBus.co.uk. Oferuje on „busową” komunikację. Średnia cena za przejazd to 15 funtów za osobę, ale jeśli zarezerwuje się bilet odpowiednio wcześniej i opłaci go przez internet, to można kupić go za… 1 funt za osobę! Niestety my trochę przepłaciliśmy i za bilety dla 2 osób z lotniska do centrum miasta zapłaciliśmy 3.90 funta (w tym 1 funt to opłata za transakcję kartą kredytową – same bilety kosztowały więc 2.90 funta za 2 osoby). Zrzut ekranu poniżej. 

Zrzut ekranu 2015-05-08 o 10.53.25Podsumowanie (i ruszamy zwiedzać)!

Zamiast około 3000 zł zapłaciliśmy za wszystko 124 zł. Hotel niezwykle wygodny, można by nawet rzec, że luksusowy. Co ważniejsze, jego położenie sprawia, że do wszystkich zabytków możemy dojść na piechotę, co oznacza gigantyczne oszczędności na metrze (przy 2 osobach cena jednorazowego przejazdu metrem to około 50 zł! Bilet kosztuje 4.30 funta. 4.30 x 2 osoby = 8.60 funta co przy dzisiejszym kursie 1 funt = 5.60 zł oznacza, że za przejazd trzeba by wydawać każdorazowo prawie 50 zł i za za bilet w jedną stronę!). Bilety lotnicze dzięki Biblii Taniego Latania były ekstremalnie tanie (nie były najtańsze w tym naszym wyjeździe – zob. kolejne wpisy), a transport z lotniska, jak na Londyn, dzięki wcześniejszemu zakupowi biletów także nie nadwerężył mojego portfela. Zainstalowaliśmy się w hotelu i pora ruszać zwiedzać Londyn!

 

Comments

comments

6 Comments on “Londyn za grosze czyli jak zamiast 3000 zł zapłacić 124 zł za luksusowy pobyt w stolicy Wielkiej Brytanii

  1. Już chyba nie ma tej promocji na stronie stayful :< bo wyświetla się wyłącznie promo, że 25$, kiedy ktoś z naszego polecenia coś zarezerwuje 🙂 Ale zawsze to 25$ za rejestrację 😀 Jestem zachwycona Twoim blogiem i Biblią Taniego Latania 😉

    • Hm… sprawdzę 🙂 Bardzo długo deal świetnie działał 🙂

      • potwierdzam, chyba została dodana opcja, ze kotoś musi „traveled” – tylko zastanawiam sie na jakiej zasadzie oni to sprawdzaja

  2. Pingback: Zwiedzić Londyn w 48 godzin. Część I. | Strona Dawida Dudka

  3. Pingback: Zwiedzić Londyn w 48 godzin: część II. | Strona Dawida Dudka

  4. Pingback: „Biblia taniego spania”, czyli jak znaleźć hotel nawet za darmo! | Strona Dawida Dudka